Akurat mieszkałem w małej miejscowości w Zagłębiu Śląsko-Dąbrowskim, gdy mój (niedługo zresztą wcześniej poznany) kumpel - Piastol przywiózł mi swego znajomka z Tarnobrzega. Gentlemanem tym był Wojtek Lis - jak się okazało - człek zainteresowany historią polskiej, metalowej, undergroundowej sceny oraz moimi wspominkami z tamtego okresu. Nie bez powodu piszę `gentleman`, bo świeżo poznany znajomy ujął mnie swym spokojem, kulturą osobistą, a także sporą wiedzą na temat tamtego, minionego szaleństwa. Minęło pewnie ze 20 lat od tamtej chwili, a ja wciąż utrzymuję dość ścisły kontakt z tymi dwoma, dosyć wyjątkowymi osobami.
Dziś przyszło mi napisać parę słów wstępu do kolejnej książki Wojtka Lisa - najważniejszego kronikarza polskiej, metalowo - undergroundowej rebelii lat 80. i 90. XX wieku. Kolejnego jego dzieła, będącego próbą przywrócenia pamięci o kapelach, ludziach, zdarzeniach i klimatach związanych z polskim heavy metalem tamtych lat. Kto by wtedy pomyślał, że o tych odmieńcach i odszczepieńcach, wzbudzających strach na polskich ulicach będą pisane książki… Że ta kultura muzyczna, zwana przez wielu tzw. znawców muzyki antykulturą, pomijana w mediach (z małymi wyjątkami), często określana przez te media „siedliskiem szatana”, doczeka się poważniejszego potraktowania i głębszej analizy. Z zaskoczeniem odkrywam, co wyrosło z tych kudłatych wesołków, dla których - wydawało się, że ważne są głownie trzy rzeczy: dobra muza, doborowe towarzystwo i procentowe klimaty. Po latach dowiaduję się, że pokończyli dobre uniwersytety, wykładają na uczelniach w kraju i za granicą, obsadzają wysokie państwowe stanowiska, poodnajdywali się w różnych biznesach, wciąż dają sobie radę na muzycznych scenach, czy zajmują się dziennikarstwem etc. etc.
Większość czytelników tych słów zapewne wie, jaką rolę w przywracaniu tej pamięci miała `Jaskinia hałasu`- rewolucyjne wydawnictwo na polskim, muzycznym rynku (książka napisana ręką Wojtka Lisa oraz Tomka Godlewskiego - graficznie opracowana zresztą przez Piastola). Ale pewnie znacznie mniej osób zdaje sobie sprawę z tego…
Fragment wprowadzenie do książki, które napisał Krzysztof `Axer` Golec, były menadżer zespołu SLASHING DEATH.