Organiczna, z grubsza wegetariańska komedia o Billu - poecie, który oddał całe swoje serce, duszę i ostanie grosze, żeby otworzyć stoisko ze zdrową żywnością, czym zaskoczył swoich przyjaciół, a swoją pasją i błyskotliwością przyciągnął klientów. Wspierany przez grupę pomocnych osób oraz czerpiąc pozytywną energię z dobrze zapowiadającego się związku z jedną z klientek, Bill stara się zmienić coś w świecie, aż do momentu, kiedy nieoczekiwane komplikacje wystawią jego nowe znajomości na próbę, a widmo świetlanej przyszłości hot-dogów zagrozi jego marzeniom.
To dobrze przyrządzony niezależny film o słodko-kwaśnym humorze, tryskający młodością, z posmakiem ciekawych postaci i interesującym głównym bohaterem, który - czy to dobrze czy źle - nosi swoje poglądy wypisane na T-shirtach.