Po południu zaczęło się coś dziać. Nasz zwiadowca doniósł, że w kierunku wsi Truskawka zbliża się wielka kolumna niemieckiej żandarmerii w sile około 150 ludzi, z wyraźnymi zamiarami oczyszczenia puszczy z powstańców. Natychmiast porucznik „Góra” zarządził alarm bojowy dla 1. kampanii dowodzonej przez porucznika Dana i 3. dowodzonej przez sierżanta Waleriana Żuchowicza „Opończę”. Natomiast 3. szwadron kawalerii dowodzony przez podchorążego Kulikowskiego „Suma” otrzymał rozkaz zaskoczenia kolumny od tyłu. Fragment książki