„Jednocześnie z naszym natarciem od północy miało wyruszyć z południa, w rejon Dworca Gdańskiego, uderzenie zgrupowania „Radosław”. Nasze oddziały, po przekroczeniu torów kolejowych, miały skandować hasło: „Ra-do-sław!”, co miało ułatwić ukierunkowanie natarcia tamtym oddziałom i zapobiec ewentualnemu ostrzelaniu się własnych oddziałów w ciemnościach nocnych.” Fragment książki