Romans `telefoniczny` i jednocześnie studium niszczącej namiętności Studium niszczącej, patologicznej namiętności i uzależnienia, które przypadkowo łączą starzejącego się `telewizyjnego` profesora z jedną ze słuchaczek. Ich romans jest wyłącznie telefoniczny, a więc `głosowy`, stąd tytuł Syrena, ponieważ kobieta konsekwentnie i skutecznie odwleka moment spotkania, zwodząc mężczyznę kolejnymi obietnicami, zmuszając go do coraz bardziej perwersyjnych zachowań i prawie rujnując mu życie. Po całej serii burzliwych i nieudanych prób dotarcia do rozmówczyni, wymagających od profesora sprzeniewierzenia się wyznawanym przez całe życie, niezłomnym zdawałoby się zasadom, mężczyzna zrywa ten perwersyjny `związek`, jednak wcale nie zostaje uleczony, lecz pogrąża się w jeszcze wiekszej pustce. Autor doskonale oddał stan mężczyzny, który przekroczył `smugę cienia`.